Dajmy sobie spokój, tu wykwintnego smaku nie znajdziemy. Brak chmielowej goryczki. Piwo jest raczej z półwytrawnych do słodkich. Plusem jest to że nie czuć tych 9%, ale moc jest. I co najważniejsze, to jedno z nielicznych piw po których nie mam bólu głowy ani innych objawów zatrucia alkoholowego, budzę się na drugi dzień jak nowo narodzony, więc użyty spiryt jest wysokiej czystości.
jestem po robocie, kupiłem sobie tego bronka, żeby spróbować, połowę wypiłem a jest dobrze zrobiony. Piwo ok, w smaku nawet, ale jak dla mnie za mocno łupie